Chyba nie wymaga komentarza :] Na marginesie, polecam tamten mecz (Knicks-Celtics).
A teraz coś większego. Z czasów "hej hej, tu en-bi-ej!". 50-minutowe podsumowanie sezonu 91/92 w telewizyjnej "dwójce". 5 części, wrzucam pierwszą.
Swoją drogą, to lubię - prawie godzinny magazyn, ale żadnego przynudzania w studiu, czysta akcja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz