niedziela, 10 kwietnia 2011

Wiosenny wake up call


Pewnie jesteście ciekawi, jakiż to porypany wstęp tym razem wam zaserwuję. Surprajz, surprajz!!! Zamiast żenującej anegdoty wyjątkowo będzie link. Dokopałem się bowiem do niezłej perełki - Lakers vs. Celtics sprzed dziewięciu lat. I co powiecie? Superos, nie? Dobra, meczyk wisi na youtube już od jakiegoś czasu, więc część z was pewnie już go widziała, także może chociaż poudawajcie zaskoczonych.